Opis
„Rodelinda” zasłużyła sobie na stałe miejsce w historii muzyki już chociażby tym, że to od niej rozpoczął się XX-wieczny renesans zainteresowania twórczością operową Händla: wystawiona w 1930 roku w Getyndze, przerwała niemal dwustuletni okres całkowitej nieobecności oper Saksończyka na światowych scenach.
Tymczasem Georg Friedrich Händel, Niemiec, który sławę zyskał w XVIII wieku przede wszystkim jako właściwie „narodowy” kompozytor angielski, a dziś znany jest głównie jako autor słynnych oratoriów, był twórcą całej serii oper tzw. włoskich, spośród których „Rodelinda” jest jedną z najwybitniejszych. Jej akcja rozgrywa się w VII wieku, w Lombardii. Tytułowa Rodelinda to żona tamtejszego władcy Bertarida, pokonanego przez Grimoalda. Dramatyczne dzieje tych trojga oraz Eduige, siostry Bertarida, splatają się w pasjonującą opowieść spod znaku „płaszcza i szpady”, kipiącą od namiętności i sensacyjnych zwrotów akcji.
„Rodelinda” to również jedna z najlepszych partytur Händla, pełna popisowych arii, będących ogromnym wyzwaniem dla śpiewaków, ale dających im również niesamowite możliwości. Nic dziwnego, że w tytułowej partii błyszczały najlepsze śpiewaczki świata, m.in. Joan Sutherland. Również afisz produkcji Metropolitan Opera aż skrzy się od operowych gwiazd: jako Rodelinda wystąpi w niej Renée Fleming, najznakomitsza współczesna mistrzyni bel canta, solistka m.in. Royal Opera House w Londynie i mediolańskiej La Scali, uczestnikom transmisji na żywo z Met znana jako gospodarz ostatnich pokazów. Filmowi fani „Władcy Pierścieni” mogli również zapamiętać jej głos ze ścieżki dźwiękowej trzeciej części trylogii, a melomani niedawno słuchać go na żywo w czasie marcowego recitalu na scenie Opery Narodowej w Warszawie.