"Dajcie mi tenora!", czyli farsa w dwóch aktach

Farsa w dwóch aktach pt. "Dajcie mi tenora!", w reżyserii Kena Ludwiga, pod koniec września zostanie przedstawiona w Gliwickim Teatrze Muzycznym.

Dla dyrektora opery w Cleveland wrześniowy wieczór 1934 roku to wielki dzień: w galowym przedstawieniu Otella główną partię ma zaśpiewać Tito Merelli, światowej sławy włoski tenor. Jego gościnny występ powinien zapełnić kasę teatru, a samej operze zapewnić awans do grona najbardziej prestiżowych instytucji w kraju. Tito przyjeżdża, ale nieprawdopodobny zbieg okoliczności sprawia, że tuż przed występem pada martwy na hotelowe łóżko. Grozi to katastrofą wszystkim przedstawicielom operowego światka Cleveland: cholerycznemu dyrektorowi Saundersowi, jego spragnionej romantyczno-seksualnych przygód córce Maggie, demonicznej primadonnie Dianie, ba!, nawet hotelowemu boyowi-melomanowi. Sytuację może uratować tylko Max, nieśmiały asystent Saundersa, niezrealizowany śpiewak-amator…

BILETY:

I miejsca – norm. 28 zł / ulg. 23 zł

II miejsca – norm. 23 zł / ulg. 18 zł

III miejsca – norm. 18 zł / ulg. 13 zł

Więcej informacji na stronie: www.teatr.gliwice.pl