Pechowy mecz Kolejarza

Po odwołanym meczu z zeszłego tygodnia, drużyna podopiecznych Arkanum 12. października spotkała się na boisku z Polonią Skierniewice. Drużyna ze Skierniewic do tej pory nie wygrała żadnego meczu, więc spotkanie zapowiadało bezproblemową wygraną Kolejarza. Jak się okazało, takie założenie było błędne.

Drużyna Polonii Skierniewice pomimo tego, że do niedzielnego meczu nie zdobyła jeszcze punktu w rozgrywkach II Ligi Hokeja na trawie, posiada bardzo silny atut - nietypowe boisko, gdzie drużyny grające na co dzień w Siemianowicach Śląskich mają zawsze spore problemy. Dwa tygodnie temu drużyna Mustangów szczęśliwie wygrała w Skierniewicach 2:1, natomiast w niedzielę pierwszą porażkę w sezonie zanotował na boisku rywala Kolejarz.

Spotkanie rozpoczęło się od dosyć chaotycznych zagrań z obu stron. Drużyna Kolejarza, która po raz pierwszy wizytowała w Skierniewicach, nie potrafiła złapać właściwego rytmu gry i przeprowadzić dobrej akcji. Natomiast gospodarze w odpowiedzi na słabą grę przeciwnika, także nieco gubili się pomimo faktu, że na co dzień trenują na nietypowej nawierzchni boiska w Skierniewicach. Pierwsi z boiskowego zamieszania otrząsnęli się hokeiści Polonii i po kilkunastu minutach zdobyli pierwszą bramkę w meczu. Zmiana wyniku nie poszła w parze ze zmianą stylu gry obu zespołów i na boisku było nieco chaotycznie aż do końca pierwszej połowy, która zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 1:0.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków hokeistów z Gliwic, którzy w szatni przeprowadzili kilka zmian taktycznych i zmobilizowali się do lepszej gry. Na efekty nie trzeba było długo czekać, ponieważ już kilka minut po rozpoczęciu drugiej części gry, piłka niespodziewanie znalazła się w półkolu strzałowym Polonii, gdzie doskoczył do niej jeden z zawodników Kolejarza i szybkim strzałem pokonał bramkarza ze Skierniewic. Remis utrzymywał się przez kolejne kilkanaście minut. Rozstrzygającym okazał się karny strzał rożny z końcówki meczu. Pomimo interwencji bramkarza, mocny strzał wpadł do bramki Kolejarza i Polonia ponownie objęła prowadzenie. Pomimo kilku prób w końcówce meczu, drużyna z Gliwic nie potrafiła już wyrównać, ponosząc tym samym pierwszą porażkę w tym sezonie. Jednocześnie dla drużyny Polonii Skierniewice były to pierwsze punkty zdobyte tej jesieni.

W drugim meczu niedzielnym Mustangi zremisowały z Ósemką 3:3, dzięki czemu drużyna z Tarnowskich Gór, uzyskując lepszy bilans bramkowy, awansowała na pierwsze miejsce w grupie. Pomimo porażki sponsorowany przez Arkanum Kolejarz utrzymał dwupunktową przewagę nad trzecimi w tabeli Mustangami. Tabelę zamyka Polonia Skierniewice z trzema punktami. W niedzielę 19 października drużynę z Gliwic czeka więc bardzo ważny mecz „na szczycie" z Ósemką Tarnowskie Góry.

(informacja prasowa)