Jako miejsce na obiad jedzenie bardzo dobre. Niestety nie slyszałem zeby transmisja mecz u była jakaś pokazywana. Piwo w standartowej cenie ;)

zawsze przychodzilem tam na fasolowa ,ale chyba zmienili kucharza . posilek za 35 zlotych o dupe roztrzaść

lipa lipa i jeszcze raz lipa...skandal zapraszam sanepid bo to woła o pomste do piekła......brudne szklanki widelce smierdza poprostu walą ze masakra a jedzenie okropnie tandetne takie pseudo kuchnie powinni zamykac to zła reputacja dla mexiko kuchni orginalnej i pyszne przedewszystkim

enchiliady są kupowane mrożone

jak ktoś wspomniał mało ostre mimo, że prosiłem o ostre, następnym razem poprosiłem żeby było mega w chuj ostre tak żeby wypaliło mi ryj, niestety dalej tak samo smakowało, oprócz tego smaczne

Jedzonko świeże, tortille super robią sami a nie kupują mrożonek.Obsługa bardzo miła. Polecam enchilladas.

Jedzonko pyszne ,a po przeczytaniu tych postów że jedzenie złe ,mało ostre to mam radę proście aby było zrobione bardziej ostre a takie zrobią.

Jak czytam te komentarze to żal mi nie których robale w daniu widocznie nie potrafią rozróżnić daktyla od karalucha. jedzenie smaczne choć wystrój mógłby się poprawić

najlepsza z zamówienia była cola. resztę ciężko nazwać jedzeniem. Sosy tragiczne, wszystko bez smaku. Nie wiem jak można spi..dolić ryż ale im nawet to się udało. A i jeszcze drogo.

Najadłem się jak nigdy, w dzieciństwie o takim jedzeniu nie mogłem nawet pomarzyć, a co dopiero spróbować, cud potrawka i te wiejsko peryferyjne klimaty przypominają o sielskich, beztroskich oraz pracowitych dniach spędzonych przez typowych chłopskich robotników, którzy liczą na sowity posiłek po ciężkiej charówce przy palącym słońcu i skwarze w letni dzień na plantacji. Ależ mnie wzieło po tym burito mmm... aż miło poczuć. Polecam osobom o mocnym żołądku i twardej dupie.

nie polecam jadłem prawie wszystko i okropne za karzdym razem myślałem ze bedzie cos lepiej ale nic!nie warto kasy tracic

jedzenie odgrzewane czuc to bardzo wyraznie,dania przygotowane z pół produktów!beznadzieja!wystrój b.tani wszędzie pełno kurzu i ta brudna toaleta masakra

chcesz zyć nie jedz tam bóle brzucha i rewolucje żołądkowe masakra!

na maxa a szkoda!niby sie fajnie zapowaidało a wyszło do kitu!jedzenie zimne i nie doprawine.Obsługa denna a muza brak mi słów beznadzieja.Powodzenia

brzuchu!makabra dwa dni odchorowałem te żarcie bo to nawet nie moge nazwac jedzeniem!syf!bóle brzucha i wymioty.Kto to widział aby takie coś jeszcze istniało!!!!!

nie polecam!!!!syf!syf!!!syf!!!!wi em bo pracowałem tam pare dni na kuchni i wole nie pisać co i jak bo az strach!!!mięsko stare nie myte fuj!proponuje sanepid w to miejsce!!!!aha nie dostełem kasy za pare dni pracy skandal!!!

Odradzam prace tam gdyż właścicielka nie wypłaca kasy pomimo iż stawka to 4 zł/h

mało miejsca, obite ściany jedzenie bez smaku, brudne stoliki i talerze, nie polecam!!!

beznadzieja!!!

Może i lokal jest mały, ale jedzenie rewelacyjne i tanie :)

jakaś taka dziwna,wogóle się nie interesuje jak ktoś wchodzi i zero pojęcia o drinkach!piłem tu najgorszą margarite i mohito w moim życiu!!!!szok syf!!!

lipa na maxa!!!!!!!!!!

mogło by byc znacznie lepiej,wnetrze lokalu bardzo tandetne i szare. Brudne serwetki brak soli!!!!!jedzenie ledwo ledwo ciepłe

Lokal jest bardzo malutki,ale bardzo przytulny:).Jedzenie nie jest ostre,ale przepyszne!Wszystko jest bardzo dobre, świeże, ciepłe i ładnie podane. Ceny są naprawdę bardzo przystępne, a obsługa bardzo miła. Polecam gorąco!

nie polecam definitywnie nieeeeeeeee dla tego pseudo lokalu rany masakraaaaaaaaaaaaa

ok

jedzenie bez smaku,wogóle nie jest ostre.I to ma być kuchnia meksykańska!!!!!!!!pseudo bar podruba

dziwnie!!!!jedzenie może być ale we Wrocławiu o wiele lepsze

małe porcje,zimne i nie odsmakowane.Lokal szary,ponury i mały.

jak ktoś lubi nijakie jedzenie tzn że jest nijaki,nie polecam

bardzo miła obsługa i naprawdę smaczne, niedrogie jedzonko...polecam serdecznie

luzik

żenada

szkoda....mało ostre!!!!!!

jest wporząsiu.......

jest fajnie i bede tam napewno jadał w przerwie mojej pracy

wszystko nie tak!!!!zimne,chłodne nie do zszamania!!!ciemno,szaro i ponuro!!!szkoda!!!stoliki brudne,wyszłem z brudnym rękawem!!!obsługa ok

mogłoby być znacznie lepiej.Jadlem z nażeczoną dos banditos,uwielbiałem to danie aż do tego felernego dnia ,bo dostałem tak spieczoną tortile że nie dało się tego zjeść.

nie bawem ma powstać nowy bar z tego typem jedzonka w okolicach dworca głównego,ma się nazywać hot mexiko city!juz jestem ciekawy jakie specjalnosci zaserwuja!Ja z moja rodzinką jestesmy koneserami tej kuchni czekamy a poki co pozostaje nam mexiko przy rynku z nie zbyt ostrym jedzonkiem i zakreconą obsługą.

ok

ale mexiko bar we Wrocławiu jak to się mówi o niebo lepsze.Tu w Gliwicach to jakaś pomyłka.Byłem z 4 razy zawsze z adzieją że dziś będzie ostrzejsze to jedzonko a tu nic z tego!!!pomimo że prosze!!!szkoda

i wcale nie narzekam jest fajnie tanio i smacznie

pojechałem bo b.dużo słyszałem o tym lokalu ale niestety przejechałem sie....dosłownie na wszystkim.Kuchnia taka sobie,wystrój lokalu tandetny i tani.Sciany po obijane itp.obsługa....miałem wrażenie gdy cos zapyt.o rany co ja tutaj robie,brak znojomości menu itd.żenada

wogóle nie jes ostre a powiedziałbym że mdłe i nijakie.

plus dla jedzonka,plus dla cen minus dla muzyki.Ogólnie oceniam pozytywnie.

mi i mojej żonie smakuje,jesteśmy stałymi bywalcami,jest ok!

mi i mojej żonie smakuje,jesteśmy stałymi bywalcami,jest ok!

Talerze czyste, bardzo miła obsługa i ciekawe jedzenie! Miło się siedzi, można się nie najeść- a nażreć za niewielkie pieniądze! Polecam naczos na rozgrzewkę z sosem majonezowo- czosnkowym. Ps. wielkich włochów nie zlokalizowałam :P

jest spoko....polak zawsze marudzi taka jego natura.Ja jestem za jak najbardziej

wiecie co tak was czytam i stwiedzam że coś w tym prawdy jest.Na innym forum ktoś napisał że miał robaki,że wino zepsute,że talerze nie domyte,ah szkoda mi czasu na te wymienianie.Ja poprostu przejde się tam zjem,pooglądam i napisze jak jest naprawde.Mieszkam w Katowicach ale studiuje w GLIWICACH także do poniedziałku.

e tam fajnie tam jest i tyle

też dostałyśmy zimne jedzenie i na dodatek wielkiego gratisa włochala fuj.Ja już tam nigdy osobiście nie pójdę,poprostu przeraża mnie co jeszcze moge mieć w jedzeniu.Aha wielki minus dla czystości,cukier w cukiernicach zbrylony....ochyda jakieś odpady,resztki jedzenia na podłodze rany jak tak można.Plissss porawcie się

jedzenie zimne i podgżewane w mikrowelach,czasem czuć że z poprzdniego dnia albo i kilku dni.Słabo doprawione,jakieś takie bez wyrazu,ale najlepsze jest to że jeśli chce sos ostry musze zapłacić,jak za komuny zdzierstwo na maxa.Wszędzie pełno kurzu i brudne stoliki,mokre,tłuste.Wynosy hm...jedna wielka łacha,jak się opłaca to dowiozą a jak nie to cię oleją!!!!!smutne to i przykre!!!!ogólnie jeden wielki MINUSSSSSSSSSSSSS nie polecam ale jak chcecie to ryzykujcie.Pozdrawiam

te dziewczyny nie mają pojęcia o niczym...gdzie ta stara obsługa a i kucharz inny da się wyczuć w jedzeniu,szkoda......a zapowiadało się tak fajnie

nie polecam,ja i moja zona mielismy robale w daniu pt.especialidades.....fuj gdzie sanepid

wielkie plusy na ekipy i baru dobre jedzonko zawsze chetnie powracam do mexico baru

Jedzenie bardzo dobre, ale na pewno tam już nie wróce. Pani obsługująca nadęta i bardzo niemiła, potem zrobiła sobie prywatną imprezke przy stoliku obok. Drinki podane niechlujnie i brzydko.

Niby fajne miejsce, jedzenie, wystrój... takie miałam zdanie o nich, do czasu... Jak coś Ci się przydarzy w tym lokalu, to nie licz na pomoc i życzliwość, spotkasz się z obojętnością i dowiesz się, że klient tam liczy się najmniej.

Gorąco polecam MEXICOBAR Gliwicki.Pysznie przyrządzone dania i bardzo miła obsługa, a ceny niewielkie.No to spotkajmy się w MEXICO