dlaStudenta.pl restauracje finanse praca ogłoszenia stancje galerie forum
Creamfields
2006-05-21
Poziom-XPoziom-X (PL)

Bezkompromisowy poszukiwacz – tak można by w dwóch słowach określić Poziom
a-X. Gdy szukał pracy, trafił do sklepu didżejskiego, gdzie natknął się na gramofony. Szukając dla siebie miejsca na ziemi, ze Śląska trafił do stolicy i odnalazł się także w roli producenta telewizyjnego. Jako DJ nieustannie eksploruje nowe style i nie boi się zaskakiwać swoich fanów. A gdzie ta bezkompromisowość? Cierpliwości...

Za pseudonimem Poziom-X kryje się Marcin Zając – w latach 1997-99 czeladnik w DJ shopie, a dziś członek niekwestionowanej czołówki polskich zmieniaczy płyt, czego potwierdzeniem jest choćby 9. miejsce w plebiscycie czytelników magazynu „Laif”. Nie potrzeba jednak konkursów, żeby wiedzieć jak popularny i ceniony jest to artysta. Świadczą o tym występy na największych rodzimych festiwalach i wyjazdy zagranicę, które bynajmniej nie należą do jednorazowych.

To właśnie od festiwalu Marcin zaczął śmielej rozwijać żagle. Zatrząsł polskim Mayday w 2001 roku i od tamtego czasu wystąpił na tej ogromnej imprezie aż pięciokrotnie, dodając do tego dwa desanty na Węgry! Trzy razy grał też na legendarnym Creamfields – na polskiej i dwukrotnie na czeskiej edycji. Zresztą, nasi południowi sąsiedzi bardzo upodobali sobie Pozioma, czemu regularnie dają wyraz choćby takimi propozycjami jak występ u boku Paula Van Dyka na festiwalu Machac. Marcin grał też dwukrotnie z Carlem Coxem, a do listy wyjątkowych wyczynów dorzucił w 2005 roku set na głównej scenie niemieckiego Nature One.

A skąd się bierze to wszechobecne uznanie? Między innymi z pełnego poświęcenia swojej pasji, czego rezultatem są niezwykłe umiejętności techniczne, dla wielu didżejów będące motywacją do bardziej wytężonej pracy. Kiedyś grał z 3 gramofonów. Dziś wciąż nie pozwala się dogonić, poznając coraz to nowe zakamarki fachu, o czym świadczy choćby rozszerzenie swojego zestawu didżejskiego o efektor Pioneer EFX-1000 - nieodłączną zabawkę Jamesa Zabieli.

Z samą techniką można być jednak tylko marnym rzemieślnikiem, a tacy nie zachodzą tak wysoko. To wyczucie muzyki i ciągłe poszukiwanie nowego jest najistotniejszą cechą Pozioma, której nie da się tak po prostu nauczyć jak didżejskich tricków. Marcin zaczynał od mocnego techno, by po kilku latach zafascynować się progressive wszelkiej maści, a dziś lubować się także w dźwiękach minimalnych i elektrycznych. I to właśnie tu ujawnia się jego bezkompromisowość, która nie pozwala iść na rękę przyzwyczajonym do pewnej muzyki fanom i każe robić swoje, nie bacząc na fakt, że w Polsce wielu ludzi wciąż myśli w kategoriach „Rejsu” i woli utwory, które już gdzieś słyszała.

Przecieranie nowych szlaków to właśnie domena Pozioma - producenta telewizyjnego, który pracując przy Pepsi Fazie, Electronic Beats i Club Rotation, nie szedł na łatwiznę, nie schlebiał prymitywnym gustom, lecz starał się zwiększyć świadomość muzyczną swojej publiczności. Ta krucjata zmusiła go do pożegnania, ze zmieniającą się w 2005 roku Vivą, ale nie dobiegła końca, bo 4Fun TV z chęcią postanowiła skorzystać z doświadczenia i umiejętności Marcina. Efektem tej współpracy jest program SELEKTOR, który calkiem niedawno wygral plebiscyt organizowany przez Pure Clubbing na najlepszy program klubowy w Polsce! Niestety nadeszly zmiany, ktore zmusily Poziom'a do pozegnania sie rowniez z 4fun TV. Obserwujcie zatem bacznie, w ktorej stacji TV pojawi sie najlepszy program klubowy na Świecie po Polsku.

Źródło: www.poziom-x.com
Białystok | Bydgoszcz | Częstochowa | Gliwice | Katowice | Kielce | Kraków | Lublin | Olsztyn | Opole | Poznań | Rzeszów | Szczecin | Toruń | Trójmiasto | Warszawa | Wrocław | Zabrze | Zielona Góra | Łódź